Słowiańskie święta w ciągu roku. Slavic people main CHRISTMAS DAYS. Slavic Tradition and customs

      
Dawne święta były często na tyle silne, że trwały mimo narzuconej struktury świąt kościelnych i naginały tę strukturę do własnego wzoru, zmuszały liderów nowej religii do kompromisów i do "chrzczenia" starej tradycji, jeśli nie mogli jej zwalczyć. Prócz chrystianizacji obyczaju, Słowiańszczyzna przez ostatni tysiąc lat przyjmowała także inne wpływy, przynajmniej dwóch rodzajów. Pierwszym były nie-chrześcijańskie i przedchrześcijańskie elementy przyklejone do przyjmowanych praktyk i wierzeń chrześcijańskich. Jednym z najbardziej wyraźnych przykładów data Bożego Narodzenia, wzięta wcale nie z Biblii, ale z solarnych kultów śródziemnomorskich. Drugą grupą wpływów są także nie-chrześcijańskie obyczaje sąsiednich narodów niesłowiańskich, których przykładem, też bożonarodzeniowym, niech będzie choinka - pochodzenia niemieckiego, a może skandynawskiego. 

    Próbując rekonstrukcji dawnego cyklu obrzędowego trzeba też mieć na uwadze, że Słowianie zapewne nigdy nie mieli jednego obyczaju, jednolitego na całym ogromnym obszarze swoich ojczyzn. Mając polski punkt widzenia, z pewnością zauważymy co innego, niż próbując zajrzeć w przeszłość "stojąc" w Rosji, Bułgarii czy w Chorwacji
Święta starosłowiańskie – Etniczne Święta Słowiańskie    
Główne:

  • 21-26 MARCA JARE -zwane Wielkanocne

     Równonoc wiosenna.Wielka Noc  Pierwszy dzień wiosny. Święto poświęcone narodzinom nowego życia po mroźnej zimie. Świętym drzewem tu jest Wierzba jako Drzewo Życia, z którego powstała ludzkość. Słowiańskim zwierzątkiem jest pisklak . W święta te dzień ten malowano pisanki, jajka które były symbolem odrodzenia życia. Potrawy to głownie potrawy o dużej jajek . Przede wszystkim ciasta , sałatki, i jajka w przeróżnej postaci. W pierwszy dzień tych świat , po śniadaniu rodziny udawały się na groby zmarłych gdzie spożywano pokarm i trunki (jakie kto woli ) w ramach składania  ofiary, z potraw ,przodkom którzy odeszli a patrzą na nas z góry. Święto poświęcone odrodzonemu bogu Jaryle i Rodowi26 marca jest tez Święto Peruna.co często było łączone ze Świętami Jarymi jako ze własnie teraz był czas zabawy jako ze święta te wypadają w 13 -ty miesiąc wyrównawczy ( kalendarz księżycowy - słowiański ) trwający zaledwie kilka dni.


  • 21-22 czerwca – Kres / Noc Kupały, Noc Kupalna, Kupalnocka. Przesilenie letnie. Szczyt i jednocześnie upadek władzy Jaryły. Święto obchodzone ku czci słońca i ognia. To właśnie w noc tego święta rósł legendarny kwiat paproci. Palono ogniska, puszczano wianki na wodę, chłopcy i dziewczęta łączyli się w pary. Trzonem obrzędu były ogniska, krzeszone pierwotnie (rytualnie) z drewna (Marcin z Urzędowa XVIw), kobiety przepasane bylicą piołunem śpiewały pieśni z motywem słońca do wróżenia i swatania dla młodych par; skakanie przez ogień, palenie słomianej kukły (Mary) lub ukwieconej końskiej głowy lub słomianego koła (Słońce); puszczanie wianków i zbieranie ziela (szukanie kwiatu paproci). Para Kupała-Mara występowała jako zamierzchłe świadectwo dualistycznego mitu brata i siostry: ognia i wody. Święto poświęcone bogu Dadźbogowi i Swarożycowi .
  • 23 września – Dożynki / Święto Plonów. Równonoc jesienna. Pierwszy dzień jesieni. Święto plonów poświęcone tegorocznym zbiorom zbóż. W święto dziękowano bogom za plony i proszono o jeszcze lepsze w przyszłym roku. Wróżono przyszłość, a po modlitwach organizowano rytualne biesiady. Święto poświęcone bogom Perunowi i Dadźbogowi Swarożycowi. Pozostałością jest obrzęd dożynek







  • 21-22 grudnia, czasem obchodzone aż do 6 stycznia – Gody, Kres, Stado, Kolęda.    Przesilenie zimowe. Najdłuższa noc w roku, ale po niej dzień znów zaczyna się wydłużać. Wróżono wówczas  pomyślność w nadchodzącym roku ciągnąć źdźbła siana czy tez  lejąc wosk. Ciekawe ze u Serbów wnoszono do domy konary Dębu. Choinka poczęła wypierać snopki dożynkowe które stojąc w kacie pokoju czekały wiosny.Nasiona  jako święte miały ochraniać nowe uprawy . Grupy kolędników  w rytualnych przebraniach obchodziły wszystkie domy niosąc czteroramienna gwiazdę  śpiewały kolędy i zbierały  zapłatę w naturaliach. Całowano się pod podłaźnicą i jemiołą, Przyozdabiając największe drzewa wstążkami,  łańcuchami ozdobnymi ,a obecnie tez światełkami śpiewało się i radowano, ze nadchodzi KRES dlugim nocom i nowy odrodzony Bóg przejmuje ziemie w swe władanie.   Spożywano 13 potraw, dbając jednocześnie o dodatkowe nakrycie dla zmarłych przodków (wiele z tych zwyczajów przetrwało do dziś). Większość z tych obyczajów jest nadal obecna choć głownie na terenach wiejskich zachowała swa bogata formę. Slowianskie zwyczaje powoli zacierają się , w miarę jak postępuje odpływ ludności słowiańskiej do miast, gdzie ulega ona wyśmiewającym ja nowo mieszczuchom rozlubowanym we wszystkim co nie słowiańskie,czyli wieśniacze. 
Pozostałe:
  • 27 Maj – Zielone Świątki.  Święto wiosny któremu towarzyszyły zwyczaje związane z siłą drzew, zielonych gałęzi Brzozy czy tataraku i wszelkiej płodności. Swiete Drzewo : Brzoza, Tatarak, Obyczaje to Wodzenie Kusta , Prowadzenie Królewny ( bogini Urodzaju, Urody , Obrodzenia ) Potrawy: Pieczono ciasta jak na Wielkanoc  ( Święta Jare ) Wybierano najpiękniejsza kobietę dziewice z otoczenia i przystrajano w gałązki Brzozy  ,  Klonu i Tataraku tak by jak najbardziej upodobniła się do uosobnienia życiodajnej mocy przyrody  ( czyli bogini ) płodności i urodzaju. Odwiedzała domostwa na zasadzie kolędy i kończono wielka uczta pod Swiętym Drzewem lub jakiejś gospodzie.
  • 20 lub 21 Lipca – święto Peruna. Czasem obchodzone aż do 27 lipca, zwane wówczas Perunowym Tygodniem
  • 2 Listopada – Dziady Jesienne. Święto zmarłych poświęcone przodkom. W święto palono ogniska na cmentarzach by ogrzać zmarłych, organizowano obiaty (uczty ku czci zmarłych) by zmarli nie głodowali, na rozstajach dróg palono “grumadki”, drewniane polana. Święto poświęcone bogu Welesowi i bogini Marze
  • Stado – trudne do umiejscowienia święto, opisane w źródłach jako słowiańskie igrzyska.

     Współcześnie, w swym stosunkowo pierwotnym znaczeniu, święta te są nadal obchodzone przez rodzimowiercze związki wyznaniowe (prawnie działające i zarejestrowane w MSWiA)



Pismo Słowian. Runy, bukwy, znaki, głagolica.



 Natknąłem się na prace pana Winicjusza Kossakowskiego o piśmie polskim a raczej prapolskim, czyli słowiańskim . Piśmie które zostało odtworzone  sposobem organoleptycznym. Pismo nieakceptowalne przez nikogo w kraju ,a z pomocą którego da się odczytać niemal wszystkie zabytki z czasów sprzed  starożytnej Grecji. Czyżby  sens jaki płynie z  odczytania  najstarszych zabytków piśmiennictwa europejskiego nie wystarczy by przekonać siwe głowy nauki polskiej ? Wygląda na to ze będzie to bardzo trudne gdyż podejście typu "nie bo nie" bierze gore nad zdrowym rozsądkiem i skutecznością zastosowania. To nie może być przypadek.  Negacja i zaprzeczenie wypowiadane są zanim pada pytanie bądź teza. Przyczyny sukcesu każdego przedsięwzięcia zawsze pozostajea zamglone i do końca niedoskonale. Nikt nie wie tak do końca czy twórca ma racje. Co udowadnia i rozstrzyga niepewność ? Efekt kocowy.  Fakt . Fakt czy coś działa czy nie. 
    Uważam przeto za mój obowiazek dać Wam, szerszemu gronu, szanse na wyrobienie opinii. Kto ma raje ? Choć już można natknąć się w sieci na poniższa treść, to nie zaszkodzi przytoczenie jej tu na tym blogu. Świadomość własnej przeszłości  powinna zagościć w każdej polskiej głowie. 


© copyright by Winicjusz Kossakowski
Winicjusz Kossakowski


Ideologiczne kłamstwo  sprzed tysiąca lat.




Czy głagolica została stworzona do zapisu słowiańskiej mowy przez św. Cyryla?


Cyryl był Grekiem. Niektórzy przydają mu matkę Słowiankę, inni tylko nianię. W tej chwili to nie jest ważne. Jest faktem, że znał język słowiański i był filozofem, czyli uczonym w piśmie. Przez swego władcę został oddelegowany do państwa  Chazarów by pomagać w budowie miasta na wzór europejski. Spotkał tam naród, który chętnie słuchał słów bożych. Świetny materiał do działalności misyjnej. (W jakim języku się z nimi porozumiewał – historia milczy). Niestety nic z tego nie wyszło, ludowi temu wcześniej przydano judaizm. Musiał wracać do kraju. Podróżował przez kraje słowiańskie i zdziwił się bardzo, że ludność miejscowa zna prawdziwego Boga. Doszedł do wniosku, że byli chrześcijanami, ale zatracili wiarę. Zaczął nauczać i był chętnie słuchany a nawet uwielbiany. Przetłumaczył „Biblię” na język słowiański i udał się do papieża. Biblia była napisana nieznanym alfabetem. Miał problem. Niektórzy biskupi uznali ją za „płód Szatana”.


  Papież uwierzył i wysłał go na misję do Słowian.


Jest to króciutkie streszczenie z pracy Z. Kossak-Szczuckiej „Troja Północy”.


W  tym miejscu pojawia się pytanie: Czy alfabet słowiański, zwany Głagolicą, był dziełem św. Cyryla, czy nie?


Jeżeli był jego dziełem, czemu litery tak skomplikował?


Jeżeli był jego dziełem, czemu niektórzy biskupi uznali to za płód Szatana?


Spróbujcie zapamiętać ten alfabet i za chwilę go zapisać.


Jest to niemożliwe w przeciwieństwie do run polskich.


Po jednym wykładzie większość słuchaczy potrafi zapisać około sześćdziesięciu znaków, jedynie dlatego, że zapoznała się z zasadą budowy run. (Niektóre runy są rysowane w różnych ujęciach, stąd ich wielość).


Dopóki nie poznamy zasady budowy głagolicy, będziemy mieli zawsze ten problem.


Przypuszczam, że wykorzystano „sposób” egipski. Litery są rysunkami po rozpoznaniu których, czytamy jedynie pierwszą głoskę. Musimy poznać, jaką nazwę noszą rysunki i w jakim języku. Wątpię by to było możliwe, ale warto spróbować.


Należy sobie uświadomić jeszcze jedno.


Celem każdej ideologii jest zapanowanie nad światem i wszystkimi ludami.


Podstawą ideologii jest zapanowanie nad ludzkimi myślami, a właściwie zastąpienie ich odczuciami. Odczucia mają zdominować rozum, do tego stopnia, że człowiek walczy i ginie jako sterowalny cyborg.


Ideologię dobiera się w zależności od zastanej kultury narodu, który chcemy opanować.


Takim czynnikiem w średniowieczu, była religia. Nieważnym było bóstwo i zasady. Jeżeli potrzeba tego wymagała, ideologia potrafiła dostosować się do zastanych wierzeń, przejąć je jako własne razem z miejscami kultu.


Podstawą każdej ideologii jest niszczenie zastanej kultury. Podstawowym wrogiem chrześcijaństwa było pismo i historia narodu. Tam, gdzie wchodziła inkwizycja narodowe pismo, jako „płód szatana”  , szło na stos. Doszło do tego, że wytępiono znajomość pisma i wśród narodów Europy. Pismo stało się orężem ideologii. Największy rezun chrześcijański, Karol Wielki, nigdy nie nauczył się pisać.


Po ideologii chrześcijańskiej nastało panowanie ideologii Karbonariuszy, które rozpoczęto od wyrżnięcia księży, akcjonariuszy chrześcijaństwa i niszczenia osiągnięć kultury Chrześcijan. Palono i wysadzano kościoły i cerkwie w Rosji opanowanej przez ideologię komunistyczną.


Wraz z niszczeniem zabytków i kultury niszczy się historię i pamięć narodu.


W tej chwili świat jest podbijany przez nową ideologię, która jak to zwykle bywa, neguje zastaną. Zasady jednak pozostają.


Przed kamerami telewizji w czasie wizyty na UJ w Krakowie, wypowiedział się jeden z „prezydentów zaprzyjaźnionego kraju”: „Polaków nie należy uczyć historii”. W innej pracy „zaprzyjaźnionego” wyczytałem myśl: „Polaków nie należy uczyć czytania i pisania. Wystarczy im telewizja”.


Te same zasady panowały tysiąc lat temu. Zniszczono polskie pismo do tego stopnia, że tzw. „uczeni” zastanawiają się , czy w ogóle istniało.


Głagolica ocalała jedynie dlatego, że tym alfabetem zapisano ówczesny fetysz, który  nie spłonął ponieważ zaakceptował go ówczesny papież. Dzięki pracy, wymowie i zabiegom św. Cyryla ocalała część dziedzictwa słowiańskiego. Gdy nie udało się zniszczyć słowiańskiego pisma, wymyślono nową bajeczkę na użytek podbitych.


„Wy byliście dzikimi barbarzyńcami, odzianymi w skóry zwierząt, ganiającymi po lasach za zwierzyną. Kulturę i pismo przyniosło wam chrześcijaństwo. To święty Cyryl stworzył wam alfabet i pismo. Bądźcie wdzięczni za niesienie kultury i oświaty.”


Jest XXI wiek, a ową bzdurę powtarzają „naukowcy” i to na blogu Białczyńskiego.


Winicjusz Kossakowski

Wigilia i Święta. Prawosławne , katolickie czyli slowianski tj. polskie, ukrainskie, rosyjskie, serbskie, chorwackie, czeskie, slowackie, slowenskie, serboluzyckie, bulgarskie, rumunskie

Ten wpis to zupelna prosba do odwiedzajacych.




Leopold Staff  "Wigilia w lesie"



Znane z licznych wykopalisk symbol poganski sfastyi.  Czyzby to "Pierwsza Gwiazda" ?

Jesli znacie jakiekolwiek zwyczaje dotyczace czasu wigilji, czy swiat w ogole, prosze piszcie w komentarzach a my bedzieny umieszczac je tu w mojejzadrudze na zasadach ladu i porzadku. Mamy na mysli zwyczaje, przystrajanie stolu, to co sie robi przed , w trakcie jak i po tych uroczystosciach. Pamietajmy tez o strojach, slowach przyspiewek czy tradycyjnych powiedzen . Zapraszamy...